czwartek, 6 marca 2014

Najdziwniejsze metody relaksacji

Relaks, odpoczynek, masaże, spa... Mmm kto tego nie lubi?
Poniżej zebrane są najciekawsze i najbardziej oryginalne przykłady metod relaksacji oraz medycyny naturalnej z całego świata. Na zdrowie!


1.  Maseczka z ludzkiego łożyska
Przez lata chińczycy stosowali łożyska owiec do walki z objawami starzenia się skóry. 
Są jednak miejsca (np. w Singapurze) gdzie oferowane są produkty zawierające łożysko ludzkie. Łożyska pochodzą od matek, które urodziły i wyraziły zgodę na oddanie narządu.


Są też kobiety, które zjadają własne łożysko - wierząc w jego dobroczynne działanie.
Organ ten zawiera naturalne hormony, minerały i przeciwciała jednak nie istnieją dowody naukowe potwierdzające jego uzdrawiającą moc.

Pychotka co?


2. Nacieranie twarzy odchodami słowika.
Gejsze zaslynęły nie tylko swym pięknem i małymi stópkami, ale także tym, że dbały o swą cerę nacierając ją ptasimi odchodami.
Japońskie SPA do dziś oferują takie maseczki klientkom marzącym o nieskazitelnej cerze.

Zapach jest ponoć gryzący, ostry i gorzki. Ciekawe ile czasu się utrzymuje...:)


3. Zabiegi z wykorzystaniem pijawek
Ta metoda jest praktykowana w niektórych szpitalach w Kaszmirze (region Indii i Pakistanu) w celu usunięcia z organizmu toksyn.



4. Nagrzewanie punktowe czyli Moxa, albo Moxibustion
Metoda wywodzi się z tradycyjnej medycyny chińskiej. Stosuje się ją na trzy sposoby:
1. Plaster czosnku lub imbiru umieszcza się na skórze a na nim kładzie się stożek MOXY i podpala od góry. Żar utrzymuje się ok. trzy minuty.
2. W ciało wbijana jest igła akupunkturowa - a na nią nakłada się stożek MOXY, który jest następnie podpalany.
3. Lekarz podpala cygaro MOXY i trzymając je jak długopis - zbliża i oddala je od skóry lub rusza nim w przód i w tył kilka centymetrów nad skórą. 
Moxa pomaga w zmęczeniu,osłabieniu, bezsenności, stresie, kłopotach z koncentracją i pamięcią.



5. Gua Sha
Gua Sha to nieco drastyczna metoda, praktykowana w Chinach, Wietnamie i Indonezji. Poprzez zadrapania na skórze wykonane łyżką eliminowana jest z organizmu gorączka - pozostawiając po sobie czerwone ślady.
Gua Sha polega na oddziaływaniu na skórę z zewnątrz. Celem drapania jest wywołanie zaczerwienienia a nawet zasinienia lub wybroczyn.
Metoda stosowana jest w leczeniu powszechnych bólów a także różnorodnych problemów mięśniowych i w profilaktyce specyficznych dolegliwości, takich jak np. przeziębienia.

Kuchenne łyżki zostawmy jednak w spokoju, do drapania używane jest specjalne narzędzie zrobione z rogu, plastiku, metalu lub drewna.



6. Pobudzanie grasicy

Opukiwanie grasicy jest prostą metodą, która ma na celu wzmocnić odporność organizmu i przywrócić mu siły i witalność.
Grasica to narząd, który w trakcie życia stopniowo zanika co jest tożsame ze starzeniem się organizmu (najwiekszą grasicę mają płody). Im mniejsza staje się grasica, tym organizm staje się osłabiony. Opukiwanie ma na celu rozluźnienie gruczołu i pobudzenie go do działania. 

Grasica znajduje się 5 cm za mostkiem, pośrodku klatki piersiowej. Powinno się ją delikatnie stymulować poprzez opukiwanie palcami- ok.15sekund.




7.Shirodhara
Shirodhara to indyjski masaż "na trzecie oko" podczas którego na czoło powoli wylewany jest ciepły olejek. Praktyka ta bliska jest chińskim torturom wodnym, które miały na celu doprowadzić "masowanego" do szaleństwa - bynajmniej nie z przyjemności.
Shirodhara relaksuje, rozluźnia i dąży do otwarcia "trzeciego oka".

Masaż jest idealny dla osób przepracowanych - którym doskwierają bóle głowy i stres.
Swoją drogą, gdyby masaż faktycznie otwierał trzecie oko - producenci okularów mieli by nowe pole do popisu!




8. Masssssaż wężami...
Kolejną nietypową praktyką relaksacyjną jest masaż "wykonywny" przez niejadowite węże, poruszające się po ciele. Węże mogą być rozmieszczone praktycznie na całym ciele: na plecach, ramionach, szyi, nogach, czy klatce piersiowej.


Podczas zabiegu, na ciało kładzie się kilka węży - różniących się od siebie wielkością i ciężarem co gwarantuje nietypowe doznania i niejednolity nacisk na różne miejsca.

Masaż z wykorzystaniem węży sprawdzi sie szczególnie u osób zestresowanych, które cierpią na chroniczne napięcie mieśni zwłaszcza - szyi, ramion, pleców.

Wężowy masaż jest praktykowany w Izraelu, na Bali oraz w Indonezji. Koszt to ok.26 funtów.

 Niektórzy preferują także wężowy masaż twarzy... cóż to się właśnie nazywa odmienność kulturowa :)




9. Masaż szczęki
Stres zazwyczaj najmocniej odbija się na emocjach a tłumiony stres nierzadko  kumuluje się w rejonie szczęki. Często można zaobserwować ludzi którzy w nerwach zaciskają zęby - często o tym nie wiedząc.

Do tego dochodzi bruksizm czyli tzw. zgrzytanie zębami polegające na niekontrolowanym zaciskaniu szczęki, odbywającym się podczas snu.


Obie dolegliwości doprowadzają m.in. do rozchwiania zębów oraz ich systematycznego ścierania.
Odpowiedzią jest masaż szczęki, obejmujący masaż zewnętrzny oraz wewnętrzny - jamy ustnej.

Oby po masażu nie trzeba było zbierać szczęki z podłogi:)


10. Leżenie w sianie
We Włoszech, w Polsce i w wielu innych miejscach Europy można skorzystać z kolejnej nietypowej formy relaksu czyli... z leżenia w sianie. 
Gotowe do "kąpieli" siano zawiera także inne rośliny i zioła m.in. miętę, tymianek, przywrotnik, arnikę górską, walerianę czy goryczkę. 
Kąpiel w sianie działa odprężająco zaś aromat siana uspokaja i relaksuje.
Zabieg działa pobudzająco na układ krwionośny i trawienny, wzmacnia układ immunologiczny oraz pielęgnuje i wygładza skórę. 



11. Wymiociny wieloryba
Kobiety od wieków pragną pięknie pachnieć, a drogie perfumy stanowią symbol luksusu i bogactwa.
Jednym ze składników wielu ekskluzywnych perfum jest Ambra, która pochodzi z wymiocin wieloryba (kaszalota).
Jak mówi Wikipedia: Ambra (Ambergis Tincture) – wydzielina z przewodu pokarmowego kaszalota (Physeter macrocephalus), która jest prawdopodobnie wynikiem niestrawności lub zaparcia wieloryba.

Drogocenne rzygowiny zbierane są u wybrzeży Australii i Ameryki Południowej, występują w postaci bryłek, unoszących się na wodzie. Ekstrakty zapachowe z Ambry są stosowane przy produkcji perfumm.in.
  • Private Collection Amber Ylang Ylang, Estée Lauder, 75 ml, 360 z
  • Woda perfumowana Prada, Prada, 80 ml, 427 zł
  • Woda perfumowana Gaultier2, Jean Paul Gaultier, 40 ml, 225 zł
  • Woda perfumowana Donna Karan Gold, Donna Karan, 50 ml, 250 zł
Ambra nazywana jest także "pływającym złotem"- jej cena 1 g to 20-90$.



12. Maseczka do włosów ze spermy byka
Wyobraźmy sobie reklamę w TV: "Twoje włosy straciły blask i wymagają odżywienia? Odkryj nową, wyjątkową maseczkę ze spermą byka! Efekt gwarantowany!"

Cóż, to nie żart,  maseczkę ze spermą byka stosuje się np. w Londynie w salonie "Hairs". Sperma pochodzi od byków z rejonu Angus a tajemnym składnikiem maseczki jest białko, które nadaje włosom sprężystość i blask.


Maseczkę nakłada się na 20 minut na włosy i spłukuje - podobnie jak ogólnodostępne, klasyczne odżywki.
Sceptykom pozostaje chwycić byka za rogi i.. spróbować :)

3 komentarze:

  1. Wymiękłam przy pkt. 5, reszty nie czytam. Skąd Ty to wzięłaś? Z horrorów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha to samo życie:) ja tez wymiękałam robiąc research, ale w sumie to jest dla mnie mega ciekawe. Cóz, teraz mój sposób na relaks czyli koc i ksiązka- wydaje się taaaki nudny .;)

      Usuń
  2. Maseczka ze spermy byka. Dobre :)
    Ale ja też wolę książkę. Albo spacer na świeżym powietrzu na ten przykład.

    OdpowiedzUsuń