czwartek, 28 marca 2013

Auto - Serwis

Wczoraj na grupie (grupa terapeutyczna, nie mylić z AA), poruszaliśmy temat zdrowia i dbania o siebie - które jest jednym z objawów zdrowienia.

Zgodnie z zasadą HALT człowiek (każdy - nie, że tylko alkoholik) powinien unikać 4 stanów
H-Hungry (głodny) --> trzeba jeść zdrowo, często, w zdrowych ilościach, unikać tłuszczy i słodyczy
A-Angry (zły) --> należy unikać bycia złym, rozgoryczonym, zawziętym, zestresowanym itp
L- Lonely (samotny) --> nie należy się izolować - zwłaszcza w gorszych momentach
T- Tired (zmęczony)--> trzeba dbać o relaks i sen, nie popadać w pracoholizm, nie wynajdywać sobie zajęć na siłę, nauczyć się oddychać i obserwować swoje ciało

Wczoraj uświadomiłam sobie, że ja - podobnie jak większość ludzi - częściej dbam o auto niż o siebie :( Co roku robię przegląd rejestracyjny - gruntownie sprawdzam hamulce, olej, silnik i naprawiam ewentualne usterki - by przejść przegląd.
Cholera czemu nie umiem tak zrobić ze sobą? Mimo, że kocham moje auto - stawiam je w hierarchii daleko za MNĄ a mimo to- coroczny serwis nie spotyka moich bidnych narządów.
Eh..

To taka AUTO- refleksja z wczoraj - trochę przykro i trochę bez morału*

*morał powinien pokazać, żę uświadomiłam sobie mądrą rzecz i teraz postanawam się poprawić...aaale wiem, że tego póki co - nie zrobię- więc nie będę sztucznie obiecywać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz